Mecze: 519
Żółte kartki: 215
Czerwone kartki: 72
Średnia ocena:
Ciekawiej po przerwie
W ważnym dla obu zespołów spotkaniu pierwsza odsłona nie przyniosła zmiany wyniku. Z takim obrotem spraw nie zamierzało pogodzić się marzące o dogonieniu czołówki IP GBSC. „Zieloni” tuż po zmianie stron wyszli na prowadzenie za sprawą Pedro Goncalvesa. Kiedy przewagę podwyższył Mateusz Kulig wydawało się, że nic ekipie Piotra Mitki nie jest w stanie zabrać pełnej puli. O zniwelowanie strat zaciekle walczyła Chemobudowa Kraków. Najpierw kontaktowego gola Marcina Babicza zripostował Krzysztof Halagarda, a potem sposób na pokonanie golkipera przeciwników znalazł Mateusz Gawroński. Na doprowadzenie do wyrównania zabrakło już jednak czasu i jasnym stało się, że to „Niebieskich” w rewanżowej rundzie czekać będzie zaciekła walka o utrzymanie.