Mecze: 7073
Żółte kartki: 3614
Czerwone kartki: 252
Średnia ocena: 4.3333333333333
Było blisko
Bardzo trudne warunki postawił faworyzowanemu 4F marzący o pierwszych punktach Revolut. Co więcej, premierowa połowa zakończyła się remisem 2:2, a team Jerzego Czerkasa dwukrotnie po golach Denisa Mezgvueva i Sebastiana Bigaja doprowadzał do wyrównania. Kluczowe okazało się jednak boiskowe doświadczenie. To przemawiało po stronie Tomasza Wątora i spółki. „Błękitni” w końcówce bezlitośnie wykorzystali defensywne bolączki przeciwnika i za sprawą Macieja Podsiadło i Marcina Badylaka (dwukrotnie) zapewnili sobie komplet punktów. Tym samym 4F ma wciąż szansę, by zakończyć zmagania na podium. Aby tego dokonać należy na początek za tydzień obowiązkowo pokonać groźnych Zmączonych.