Mecze: 12156
Żółte kartki: 2056
Czerwone kartki: 185
Średnia ocena: 3
Niespodzianka
Nie od dzisiaj wiadomo, że Amara to zespół, który lubi zaskakiwać i kilka razy w ciągu sezonu potrafi ograć wyżej notowanego rywala. Nie inaczej było tym razem. Zawodnicy w biało-fioletowych koszulkach zagięli parol na Petarde, która pomimo, że jest beniaminkiem ligi to ma medalowe aspiracje. Strzelanie rozpoczął w 8. minucie Marcin Bąbała, który dobrze odnalazł się polu karnym zespołu z Wieliczki. Przed przerwą kolejny dobry okres gry Amary golem udokumentował Jan Wszołek i zapachniało niespodzianką. Jak się jednak okazało nie było to ostatnie trafienie w pierwszej połowie. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą odsłone do siatki trafił Bartosz Krupnik. Po zmianie stron obie ekipy miały swoje okazje, jednak wynik już nie uległ zmianie i Amara pokonała FC Petarda 2:1