Bramki
Asysty
Emocji nie brakowało
To było naprawdę dobre 40 minut w wykonaniu obu ekip. Zamak prowadził grę, oddawał strzały, ale bramkarz gospodarzy nie dawał się pokonać. Po zmianie stron odważniej zaatakowali "żółci", którzy wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Goście dwoili się i troili, ale fantastyczny w bramce Slovnaftu - Michał Bogusz nie dawał się pokonać. Pokonać się nie dał nawet z rzutu karnego, utrzymując swoją drużynę na bezpiecznym wydawać by się mogło prowadzeniu. Chwila nieuwagi zaowocowała golem kontaktowym dla Zamaku. Gdy wydawało się, że 3 punkty trafią w ręce gospodarzy na ostatni zryw zdecydowali się "biali", którzy trafieniem w ostatniej sekundzie zapewnili sobie remis. Remis, który z perspektywy całego spotkania wydaje się być wynikiem sprawiedliwym.