Ciekawe widowisko w meczu otwarcia XV kolejki zafundowali nam zawodnicy Interii i Kambudu. Od początku walka toczyła się głównie w środku pola. Lepiej na tym wyszli gospodarze, którzy po bramkach 2 Krystiana Gruszczyńskiego oraz jednej dla gości autorstwa Marcina Klimasa schodzili na przerwę z zaliczką jednej bramki. W drugiej odsłonie, mecz nabrał rumieńców. Drużyny otworzyły się, zapominając o grze w obronie. Tym razem lepiej poradzili sobie ‘pomarańczowi’, którzy zdobyli 4 bramki tracąc przy tym tylko 2. Na spore słowa uznania zasługuję forma napastnika Interii Krystiana Gruszczyńskiego, którego strzały z pewnością zapamiętał bramkarz gości. Kambud, zagrał dziś jako kolektyw bardzo dobre zawody. Nie zawiódł Bartek Kurek- strzelec 2 bramek. Oglądając takie spotkanie jak dziś, można życzyć sobie kolejnych tak emocjonujących do ostatniej minuty meczów.