ggmedia na zakończenie kolejki zmierzyło się z Energoprojektem, które sprawiło nie lada niespodziankę. Wydawało się, że wygrana lidera miała być formalnością. Gospodarze postawili jednak bardzo wysoko poprzeczkę bardzo dobrze trzymając szyki obronne co okazało się ich bardzo mocną stroną. W pierwszej połowie oglądaliśmy tylko jednego gola po błędzie bramkarza zdobytego przez Bartosza Skrobowskiego (7`), który był aktywny w ataku jak i w obronie. Spokojna oraz lekka gra Gości nie przynosiła żadnych efektów. Pojawiały się sporadycznie niegroźne uderzenia na bramkę. Obrona Energoprojekt została rozbita dopiero w końcówce meczu. Najpierw Kowal (37`) dobijał swój strzał w słupek tym razem mocno i precyzyjnie, a po chwili Krzysztof Ulman na pełnej prędkości wbiegł w pole karne po lewej stronie boiska ustalając tym samym wynik spotkania na 0:3. W konsekwencji Lider jeszcze bardziej się umocnił.