Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:
Bramki
Asysty
Okazała niespodzianka
Zdecydowanym faworytem tego spotkania był EY, zespół zajmujący trzecie miejsce odejmował szósty Mostostal, który jednak zawsze jest groźnym przeciwnikiem. Zawodnicy w żółtych strojach rozpoczęli w pięcioosobowym składzie, Mostostal grając w komplecie nie miał problemów ze strzelaniem bramek prowadząc do przerwy 6:0. Po zmianie stron pomimo że Żółci uzupełnili skład jednym zawodnikiem nadal mieli spore kłopoty a nawet większe bo zaczynało brakować sił co skrzętnie wykorzystał Paweł Tabor i spółka dokładając siedem kolejnych trafień dzięki czemu okazałe zwycięstwo stało się faktem.