0:0
Bramki
Asysty
Mecze: 2952
Żółte kartki: 468
Czerwone kartki: 103
Średnia ocena: 5
Po przerwie inny mecz...
Gdyby wyjąć z tego spotkania pierwszą odsłone meczu, trzeba by tylko chwalić skazywany na porażkę zespół Ziko. Gracze w czerwonych strojach dzielnie się bronili i od czasu do czasu wyprowadzali kontrataki. Taki styl gry kosztował ich jednak dużą utratę sił, która uwidoczniła się w drugiej odsłonie. SSC, które zachowało spokój, pomimo niekorzystnego rezultatu pierwszej połowy z animuszem weszło w drugie 20 minut gry. Szybki gol po przerwie zdjął presję z zespołu i dalej dla SSC gra układała się zdecydowanie lepiej. Szczególnie dobrze po uzyskaniu prowadzenia prezentowali się Paweł Orlik i Maciej Pęchalski, którzy pokazywali sporo luzu w grze. Pomimo wysokiej porażki, Ziko należy się słowo pochwały. Gra z liderem nie jest łatwa, a zespół w czerwonych koszulkach pokazał hart ducha i dużą wolę walki.