Parę trzeciego meczu stworzyły drużyny Napad.pl oraz Dragon. W spotkaniu tym zawodnicy obu ekip popisali się skutecznością efektem czego było 12 strzelonych bramek. Ale wróćmy do początku. Pierwsze kilka minut meczu to spokojna gra z obu stron. Piłkarze zarówno jednych jak i drugiej bardziej skupiali się na obronie własnej bramki niż atakowaniu bramki rywali. Po kilki mniej ciekawych minutach gra się ożywiła. Sygnałem do tego były dwie dobre okazje gospodarzy. Najpierw z wielkim trudem strzał Roberta Ziółko obronił bramkarz, a w kolejnej Michał Buczak zmarnował dogodną okazję, kiedy mając przed sobą tylko bramkarza posłał piłkę obok słupka. Pierwszy gol padł dopiero w 12 minucie, a jego strzelcem był Tomasz Mrowca z zespołu Dragon. Ten sam zawodnik chwilę później podwyższył wynik meczu. Gospodarze przed końcem połowy strzelili kontaktowego gola (Mariusz Nawrot) i z optymizmem patrzyli na drugą połową. Ta rozpoczęła się dla nich idealnie bo szybko zdobyli gola na 2:2. Jego autorem był Łukasz Moskal. Później goście znów wzięli się do pracy i zdobyli kolejne dwa gole – Bartłomiej Wolsza i Tomasz Mrowca. W końcówce meczu obie drużyny dołożyły kolejne bramki. Dla gości gole zdobyli Tomasz Mrowca x3, razem miał 5 trafień oraz Andrzej Kwinta. Dla gospodarzy dwie bramki zdobyli Łukasz Zagół i Nawrot Mariusz. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 8:4 na korzyść drużyny Dragon.