Po tygodniowej przerwie wznowiono rozgrywki w II lidze grupie A. W pierwszym meczu rundy rewanżowej spotkały się zespoły Amway oraz VSoft. Obie drużyny zajmują końcowe pozycje w tabeli i wydaje się, że ich głównym celem do końca sezonu będzie walka o utrzymanie. Sam mecz był bardzo wyrównany. Początkowo nieznaczną przewagę posiedli goście. W jednej z pierwszych akcji blisko zdobycia gola był Paweł Sadowski, ale piłka trafiła w słupek. Wraz z upływem czasu również i zespół Amway zaczął dochodzi do swoich okazji, ale również i oni nie potrafili zdobyć bramki marnują dogodne okazje ku temu. Pierwsza połowa nie przyniosła więc goli. Po zmianie stron w dalszym ciągu miała miejsce wyrównana walka z obu stron. Gra toczyła się z głównie w środku boiska, a liczba okazji podbramkowych była niewielka. Jak się później okazało tylko jedna z nich zakończyła się golem. Na strzał z dystansu zdecydował się Artur Myszka i piłka wpadła do siatki obok bezradnie interweniującego bramkarza goście. Drużyna VSoft do końca meczu starała się zmienić niekorzystny wynik, ale nie uległ on już zmianie. Ostatecznie gospodarze zwyciężyli skromnie 1:0 zdobywając trzy cenne punkty w walce o ligowy byt.