Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:

IAG GBS dalej bez punktów

W meczu drużyn z dołu tabeli strzelanie rozpoczął Marcin Miarka, gracz zespołu Fluvius. Pierwsza połowa zakończyła się trzybramkowym prowadzeniem wspomnianej drużyny. Początek drugiej odsłony spotkania to istne "deja vu" otwarcia pierwszej - identycznie strzelanie rozpoczął Fluvius, tym razem Bartosz Szewczyk, wpisał się na listę strzelców. Tym razem jednak gracze Fluviusa nie kontynuowali strzeleckiego popisu i ich licznik zatrzymał się na czterech golach.