Ten mecz od początku nie układał się dobrze dla zawodników Przedszkola Fair Play. Nieobecność bramkarza i szybko stracony gol ustawiły sytuację na boisku. Motorola natomiast grała konsekwentnie, wykorzystując każdą słabość rywala. Dwie bramki Jarosława Butanowicza dały drużynie gości pewność w rozgrywaniu piłki. Warto przypomnieć pierwsze trafienie pomocnika Motoroli. Butanowicz zszedł z lewej strony boiska w pole karne i przechytrzył najpierw obrońcę, a później bramkarza PFP. Na domiar złego, pech nie opuszczał gospodarzy. W groźnym zderzeniu z kolegą z drużyny, kontuzji doznał Grzegorz Hamowski i od tej pory Motorola robiła z linią defensywną rywala co tylko chciała. Kolejne bramki były kwestią czasu, na listę strzelców wpisali się Maciej Piasecki (4), Dariusz Potańczyk i Dariusz Niedzielski (3).
Motorola pewnie wygrywa i zamienia się z dzisiejszym rywalem pozycją w tabeli.