Bramki
Asysty
Trzeci mecz ostatniej kolejki grupy B II ligi zakończył się wygraną gości, którzy tym samym zapewnili sobie czwarte miejsce w tabeli. RMF, który chciał się za wszelką cenę wydostać z przedostatniego miejsca postawił im jednak bardzo trudne warunki. Zwycięstwo 2:1 kosztowało Tauron bardzo dużo sił i wywalczone było po ciężkiej walce. Co prawda, w pierwszej fazie gry można było zauważyć lekką przewagę gości, lecz z czasem stawała się ona coraz mniej wyraźna. Ambitni gospodarze starali się nacisnąć przeciwnika i zamknęli go na jego połowie. Niewiele jednak z tego wynikało. Poza rajdami z prawej strony przeprowadzanymi przez jednego z zawodników radiowców oraz kilkoma strzałami z dystansu nie stworzyli sobie oni naprawdę klarownych sytuacji. Ostatecznie zadowolić musieli się jednym tylko golem, którego zdobył Wojciech Nowak. Po przeciwnej stronie na listę strzelców wpisali się Piotr Krasoń i Marcin Mielniczuk. Spotkanie zaskoczyło wysokim tempem gry. Należy docenić zawodników obu ekip, ponieważ poziomem, na jakim mecz ten był rozgrywany rozgrzali nieco zmarzniętą publiczność.
RMF nie po raz pierwszy pokazał, że gdy się zmobilizuje, potrafi stawiać czoła najlepszym ekipom ligi. Co prawda nie udało mu się wygrać, lecz styl gry jaki zaprezentował pozwala mieć nadzieje na to, że kolejny sezon zakończy się dla radiowców lepiej niż ten. Tauron pomimo wysoko postawionej poprzeczki zwyciężył i potwierdził, że zasługuje na zajmowaną lokatę.