Bramki
Asysty
Mecze: 2952
Żółte kartki: 468
Czerwone kartki: 103
Średnia ocena: 5
Mecz bardzo dobrze rozpoczął się dla drużyny LGBS, która to szybko wyszła na prowadzenie po dośrodkowaniu z bocznej strefy boiska i uderzeniu piłki głową przez napastnika tej ekipy. Chwilę później zawodnicy w ciemnych koszulkach zdobyli drugą bramkę wykorzystując błąd bramkarza rywali. Dopiero przy dwubramkowej stracie obudzili się zawodnicy drużyny Dragon. Najpierw zdobyli bramkę kontaktową, a chwilę później był remis po bardzo ładnym przechwycie i prostopadłej piłce do napastnika, który wykończył akcję z zimną krwią. Gracze występujący tego dnia w narzutkach poszli za ciosem i jeszcze przed przerwą udało im się zdobyć bramkę dającą prowadzenie. Na początku drugiej odsłony LGBS ruszyło do ataku, a na efekty w postaci wyrównania nie trzeba było długo czekać. Największe zagrożenie tego wieczoru zawodnicy tej ekipy stwarzali poprzez dośrodkowania z bocznych stref w pole karne, które często sprawiały nie lada problemy defensorom przeciwnika. Dragona jednak remis w tym spotkaniu nie satysfakcjonował, postanowili więc ruszyć do ataku. Początkowo wyglądało to jak walenie głową w mur, ale w końcu wspomniany mur udało się obalić i to z przytupem. Dragon zdobył 3 bramki, a drużynie LGBS pozostało tylko przyglądać się jak rywal ich dobija. Zawodnicy w narzutkach zasłużenie wygrali to spotkanie 6:3, a spośród ich szeregów należy wyróżnić Karola Kofina, który zdobył 3 bramki i dwukrotnie asystował.