Derby branży bankowej dla BPH, które wygrało jednak nie bez problemu. Co prawda do pewnego momentu wszystko układało się idealnie, bo gospodarze prowadzili już 4:1, lecz wtedy w ich szeregi wkradło się tak znienawidzone przez piłkarzy rozluźnienie. Raiffeisen strzelił dwa gole i przez moment było bardzo gorąco. Na szczęście w porę ocknęli się biali i dzięki temu zwyciężyli. Hat-trick w ich szeregach zanotował Łukasz Gręda, który ponadto zapisać może na swoim koncie asystę. Dwa „oczka" to dzieło Radosława Woźniczki, zaś szósty gol – Korneliusza Brudniaka. Dla żółtych z kolei strzelali Łukasz Horośko, Andrzej Walica oraz Tomasz Mrożek.
BPH znów wygrało pierwszy mecz w sezonie. Co ciekawe, tak jak w poprzednim również dało sobie strzelić trzy gole. Dla Raiffeisena to otwarcie nie jest może zbyt korzystne, lecz musi on pamiętać, że nowi w towarzystwie często płacą frycowe. Oby właśnie takim frycowym była dla gości poniedziałkowa porażka. Hiszpania na mundialu w RPA przegrała swoje spotkanie ze Szwajcarią, by ostatecznie wznieść w górę Złotą Nike.