Mecze: 12157
Żółte kartki: 4854
Czerwone kartki: 461
Średnia ocena: 3.5
Trochę śmiesznie, trochę strasznie...
Każdy ma lepsze i słabsze momenty. Przekonał się o tym sympatyczny bramkarz Korporatów, Jakub Mól, który często był ostoją Korporatów, ale tego dnia nie miał swojego dnia. Jego prosty błąd kosztował Korporatów stratę pierwszego gola. Więcej trafień w pierwszej odsłonie nie zobaczyliśmy. W drugiej minucie po zmianie stron do remisu doprowadził Artur Gzyl. Kolejne dwa słowa należało do Cisco. Pożytek z lewej nogi dwukrotnie zrobił aktywny Tomasz Szafran. Najpierw obrońca Cisco obsłużył podaniem Joao Lopesa, a chwilę później sam skierował futbolówkę do bramki rywali. Korporaci odpowiedzieli golem Michała Galusa, ale na więcej tego dnia nie było ich stać. Wobec bardzo dużych bramków kadrowych w szeregach ekipy Korporatów, pomimo porażki, ich postawę należy ocenić pozytywnie. Cisco nie zachwyciło, ale melduje wykonanie zadania.