1:3
Bramki
Asysty
Mecze: 2081
Żółte kartki: 575
Czerwone kartki: 54
Średnia ocena: 4
Pozbawił złudzeń
Od mocnego uderzenia czwartkową potyczkę rozpoczęło s4e. Radzący sobie ostatnio bardzo dobrze spadkowicz z Extraklasy już w pierwszej minucie objął prowadzenie po skutecznym wykończeniu Michała Nawrockiego. Po szybko zadanym ciosie w najlepszy możliwy sposób odpowiedziało Revo Drink Team. Zawodnicy w białych koszulkach niczym wytrawny bokser przetrwali moment naporu i wyprowadzili jeszcze przed przerwą trzy akcje, które nie dość, że pozwoliły odrobić poniesione straty, to jeszcze zapewniły sporą zaliczkę. Nie mała w tym zasługa kapitalnej postawy duetu – Wiśniewski, Ciupek. Po zmianie stron o kontaktową bramkę pokusiło się jeszcze s4e, ale ofensywne próby doprowadzenia do wyrównania spaliły na panewce na chwile przed końcem, kiedy drogę do bramki strzeżonej przez Mazelę znalazł Grzegorz Feret, zapewniając tym samym swojemu teamowi bezcenne zwycięstwo, pozwalające pozostać w walce o upragnione utrzymanie.