Mecze: 8087
Żółte kartki: 2719
Czerwone kartki: 328
Średnia ocena: 4.8888888888889
Gol do szatni dodał im skrzydeł
W składzie Profixu zabrakło Mateusza Stolarskiego i HSBC zwietrzyło swoje szanse na zagarnięcie pełnej puli. Początek w wykonaniu faworyta pozostawiał wiele do życzenia. Trudny początek, sporo prostych strat. Po jednej gola na 1:0 zdobył Rafał Szyndler, który tego wieczoru był chyba najbardziej zapracowanym zawodnikiem na boisku. Harował, zarówno w ofensywie, jak również w defensywie. Profix długo nie mógł wejść w to spotkanie, a na domiar złego dostał drugi gong. Po długim wyrzucie piłki przez bramkarza HSBC gola do bramki skierował Thierry Zdun. ,,Złoto-czarni’’ jeszcze przed przerwą złapali kontakt i to dodało im skrzydeł. W drugiej połowie od stanu 1:2 wyszli na 3:2, ale w międzyczasie mieli sporo szczęścia, bo HSBC swoje sytuacje stworzyło, albo brakowało skuteczności.