„Rozstrzygnięcie” w pierwszej połowie
Kolejny dzisiaj mecz rozegrały drużyny znajdujące się w zupełnie innych nastrojach, HSBC jest ostatnio na fali, natomiast Diamond w sporym kryzysie. Kiedy wszyscy spodziewali się, że to spadkowicz z I ligi, który ostatnio gra coraz lepiej, zdominuje to spotkanie, odrodził się Diamond. Pierwsza część spotkania to sporo emocji i akcji, to HSBC to Diamond przeprowadzał ataki na bramkę rywala. Obie drużyny wykazały się podobną skutecznością zdobywając po dwie bramki w pierwszych dwudziestu minutach, po przerwie ponownie jedni i drudzy jakby umówili się aby tego meczu nie wygrać. HSBC nie przegrało przede wszystkim dzięki instynktowi strzeleckiemu Szyszki, który zanotował dwa trafienia, nie potrzebując przy tym asystentów.