Trzeci mecz wieczoru przyniósł jednocześnie trzecią wygraną gości. Tym razem silniejszy okazał się Lorenz, który podobnie jak wcześniej J&J pokonał swojego przeciwnika różnicą czterech goli. Euromarket zawiesił jednak poprzeczkę dość wysoko. Postraszył czerwonych, wbijając im dwie bramki, jednak ci, dzięki cennemu boiskowemu wyrachowaniu zdobyć zdołali aż sześć. Hat-trick zanotował Dawid Przybytek, trafiał też dla Lorenza Mateusz Marszałek, lecz tym, który najbardziej przyczynił się do pokonania niebieskich był Kamil Białko. Dwie bramki i trzy asysty tego piłkarza były gwoździem do trumny Euromarketu. Euromarketu, który pomimo porażki pozostawia po sobie dobre wrażenie. Zaledwie po golu zdobytym przez Filipa Ziębę i Marcina Wnęka to zdecydowanie pokłosie nienajlepszej skuteczności. Kto wie, jak to spotkanie by się ułożyło, gdyby gospodarze wykorzystali wszystkie swoje okazje...
Euromarket po przerwie świątecznej czeka starcie z J&J, które będzie dla tej ekipy odpowiedzią na pytanie, na co tak naprawdę ją w tym sezonie stać. Lorenz zagra z Auchanem, który będzie chciał z pewnością zaatakować czwartą pozycję w tabeli. Dwie czerwone ekipy zagrają więc z pewnością na sto procent.