Ostatnia z trzech liderujących ekip, Alior rozgrywała swój mecz najpóźniej, bo dopiero o 22:00. Stający naprzeciw nim zespół ze Skotnik okazał się godnym rywalem. Narzucił wysokie tempo gry i nie pozwalał na rozwinięcie skrzydeł napastnikom czerwonych. Mimo to, gościom udało się jeszcze przed przerwą zdobyć dwie bramki, podczas gdy J&J ani razu nie było w stanie przechytrzyć ich defensywy. Druga połowa upłynęła pod znakiem podobnej gry z obu stron. Wciąż jednak gospodarze nie mogli znaleźć drogi do bramki Aliora, podczas gdy ten konsekwentnie zdobywał kolejne gole. Ostatecznie ich licznik zatrzymał się na pięciu. Hat-tricka zapisał na swoje konto Marek Cebula a dwa pozostałe gole strzelili Mateusz Stróżyk i Dawid Rydzanicz. Honorowe trafienie dla zespołu ze Skotnik zanotował Artur Piszczek po podaniu Bartosza Szymczucha.
Wygrana Aliora, wobec podobnych wyników SPOiW i Przedszkola nie powoduje znaczących zmian w czubie tabeli. Przepaść za ich plecami robi się jednak coraz większa. Wydaje się, że to te trzy ekipy powalczą między sobą o dwa miejsca w Ekstraklasie. J&J przez porażkę stracił chyba ostatnią szansę na doskoczenie do czołówki.