1:2
Bramki
Asysty
Mecze: 8087
Żółte kartki: 2719
Czerwone kartki: 328
Średnia ocena: 4.8888888888889
,,Nic nie może przecież wiecznie trwać”
ANTRANS BIS skapitulował. Do przejścia przez sezon suchą stopą zabrakło im już naprawdę niewiele. Jednak każda dobra passa kiedyś się kończy. Zawodnicy Łukasza Piętkowskiego postanowili sprowadzić na ziemię liderów tabeli. Otwarcie meczu białe koszule miały wyśmienite. Tomasz Kardynał huknął z dystansu w trzeciej minucie otwierając wynik. Consorfrut Polska konsekwentnie budowało swoje akcje bramkowe. Spokój i konsekwencja w grze przyniósł im prowadzenie 1:2 do przerwy. W drugiej odsłonie dorzucili jeszcze cztery bramki, pięknym trafieniem popisał się Dominik Najder , który w efektowny sposób założył siatkę bramkarzowi. Wynik może na to wskazywać ale to nie był łatwy mecz dla żadnej z ekip. Zwycięzcy musieli włożyć wielki wysiłek w każdą bramkę. Natomiast ANTRANS BIS grał dobrze w obronie lecz w ataku zabrakło pomysłu, szybkości. Byli zbyt przewidywalni i przegrywając to spotkanie Consorfrut Polska zrównał się z nimi liczbą punktów w tabeli.