Miejsce spotkania:
Sędziowie:
MVP:

Pierwszy mecz III kolejki i od razu mała kanonada. Urządzili ją sobie gracze State Street i VanGansewinkela, którzy łącznie strzelili aż 17 bramek! Większa ich część padła łupem Tomasza Smykli i kolegów, czyniąc ten akurat mecz prawdopodobnie najlepszym startem ekipy niebieskich w historii. Szczególnie imponowała współpraca dwóch zawodników gości: Kamila Smykli i Piotra Sobockiego, którzy łącznie zdobyli aż osiem goli! Drugi z nich dodatkowo zanotował cztery asysty, co jeszcze lepiej pokazuje jego przydatność w tym meczu. Pozostałe bramki dla ekipy niebieskich strzelili Tomasz Górny (3) oraz Łukasz Siuta. Pomarańczowi nie byli się w stanie przeciwstawić atakom gości i jedynie na początku dotrzymywali im kroku. Ostatecznie polegi, mimo strzelenia aż pięciu goli. Trafiali dla nich: Michał Surma (hat-trick), Krzysztof Włodek oraz Michał Maruszewski.
Wygrana VanGansewinkela powoduje, że zespół ten przeskakuje w tabeli swojego dzisiejszego przeciwnika. State Street po udanej inauguracji sezonu drugi raz z rzędu nie zdobywa choćby punktu.