Mecze: 4266
Żółte kartki: 1435
Czerwone kartki: 112
Średnia ocena: 3.4
Ogromna niespodzianka!
Zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami już na samym początku spotkania jako pierwsi na prowadzenie wyszli zawodnicy Linaremu za sprawą Szymona Bodzionego. Kiedy wydawało się, że kolejne trafienia beniaminka są tylko kwestią czasu z kapitalnej strony pokazała się Ulma. Zamykająca klasyfikację I Ligi B drużyna postawiła na odważny, pełen ataków futbol całkowicie zaskakując faworyta. Na szczególne słowa uznania zasługuje trzech graczy teamu Zatonia. Ofensywny duet – Zdziebko, Ostrowski bezbłędnie rozmontował defensywę przeciwnika aplikując jej razem aż sześć goli. Oprócz nich cuda na bramce wyprawiał Paweł Cerazy. Jego dobra dyspozycja pozwoliła „Biało-Czarnym” odnieść trzecie zwycięstwo i pozostać w walce o utrzymanie. Linarem pomimo hattricka Konrada Łucarza był ekipą zdecydowanie słabszą i zasłużenie opuścił obiekt przy ulicy Ptaszyckiego z zerowym dorobkiem do maksimum utrudniając sobie walkę o złote medale.