Mecze: 10901
Żółte kartki: 4557
Czerwone kartki: 416
Średnia ocena: 3.5
Kolejna niespodzianka wisiała na włosku
Pierwsza połowa upłynęła pod całkowite dyktando Codewise. Początkowo mieliśmy dwa słupki, jednak w 8. minucie Krystian Wrona wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Kilka minut później mieliśmy już drugiego gola. Ortotop nie wiedział za bardzo jak odpierać ofensywne ataki rywali. Trzecia bramka to już kapitalne uderzenie ze znacznej odległości. Rozmiar porażki mógł być nieco większy, lecz bramkarz Dominik Nowak wybronił pod koniec “setkę”. Na kilka sekund przed przerwą Codewise zdobyło jeszcze gola po kontrze i kapitalnych nastrojach schodzili na przerwę. Druga część spotkania to metamorfoza całej drużyny Ortotopu. Wszyscy zawodnicy prezentowali naprawdę ogromną wolę walki i sukcesywnie rozpoczęli odrabianie strat. Jednak czasu mieli coraz mniej. Rywale nie wiedzieli jak sobie poradzić z tą walecznością i do końca musieli drżeć o wynik meczu. A ten wydaje się być sprawiedliwym, zaważyła słaba pierwsza połowa Ortotopu.