0:3
Bramki
Asysty
Mecze: 7074
Żółte kartki: 3616
Czerwone kartki: 252
Średnia ocena: 4.3333333333333
Mecze: 8087
Żółte kartki: 2719
Czerwone kartki: 328
Średnia ocena: 4.8888888888889
Najmniejszy wymiar kary
Z olbrzymim ofensywnym animuszem od pierwszej minuty do środowej batalii przystąpił State Street. Drużyna w błękitnych koszulkach raz po raz atakowała bramkę przeciwnika, co zaowocowało już na samym początku kilkoma fenomenalnymi okazjami. Do przerwy „Finansiści” cieszyli się z trzybramkowej przewagi, po dwóch golach Grędy i trafieniu Marca. Po zmianie stron obraz gry nie ulegał zmianie, a team Dariusza Florka jak szalony obijał słupki i poprzeczki, dążąc do podwyższenia prowadzenia. W ostatecznym rozrachunku zawodnicy walczącej o utrzymanie ekipy pokonali golkipera przeciwników aż ośmiokrotnie, co patrząc na przebieg zmagań wydaję się być najmniejszym wymiarem kary. Tym samym State Street dopisuje do swojego konta trzy oczka i ma dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Pomimo niekorzystnego rezultatu o gola honorowego w samej końcówce pokusił się Piotr Ropek. Mimo tego brązowy medalista z letnich zmagań poniósł trzynastą porażkę i definitywnie pożegnał się z Extraklasą.