Bramki
Asysty
Bankowe derby czekały nas w trzecim spotkaniu i przyznać trzeba uczciwie, że emocji w nich nie brakowało. Gra od początku układała się pod dyktando pomarańczowych, którzy szybko objęli prowadzenie po bramce swojej największej gwiazdy – Łukasza Grędy. Żółci mieli kilka szans na wyrównanie (przed najlepszą stanął chyba Tomasz Mrożek), lecz mimo usilnych prób nie byli w stanie skierować piłki do bramki gospodarzy. Ci trafili za to po raz drugi. Strzelcem ponownie okazał się Gręda, który szczelne zasieki obronne żółtych postanowił przełamać pięknym strzałem z dystansu. Do przerwy rezultat wynosił 4:1 – na dwa kolejne trafienia BPH Raiffeisen zdołał w końcu odpowiedzieć bramką Tomasza Mrożka. Jakiekolwiek nadzieje na odrobienie przez gości strat pomarańczowi rozwiali tuż po zmianie stron – szybką akcją podwyższyli prowadzenie na 5:1 i spokojnie kontrolowali grę. Przed końcem meczu trafili już tylko raz, wykorzystując rzut karny. Żółci zaś strzelali dwukrotnie. Ponownie golkipera oszukał Mrożek, trzecią zaś bramkę zdobył Łukasz Horośko. Popisy strzeleckie przeciwników skomentować można krótko – one man show. Aż cztery gole i dwie asysty wspominanego już parokrotnie Grędy były kluczem do sukcesu pomarańczowych. Dość powiedzieć, że miał wkład w każdą bramkową akcję swojej ekipy! Poza swoimi trafieniami idealnie wykładał piłki Adamowi Grudniowi i Radosławowi Woźniczce.