Mecze: 2952
Żółte kartki: 468
Czerwone kartki: 103
Średnia ocena: 5
Hit na remis!
W najciekawiej zapowiadającym się starciu ósmej serii gier zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami byliśmy świadkami ciekawej batalii, w której kwestia zwycięstwa do końca pozostała otwarta. Początek należał w pełni do Kliniki Vesuna. Bardziej doświadczona ekipa błyskawicznie wręcz objęła prowadzenie po strzale Witolda Kołodzieja. Pomimo słabych premierowych minut do głosu zaczęło dochodzić ZdrowePudełkowe.pl. Team Bartosza Kwiatkowskiego nie dość, że w inauguracyjnym kwadransie doprowadził do remisu, to jeszcze tuż po przerwie zapewnił sobie skromną przewagę. Nieoceniony w tej materii okazał się Kamil Kożuch. Snajper zimowego debiutanta zdobył tego dnia dwa gole, udowadniając swoją wysoką dyspozycję. Do samego końca zawodnicy w czarnych strojach dążyli do wywalczenia wyrównania. Sztuka ta udała się tuż przed ostatnim gwizdkiem, gdy akcję swojej drużyny bezlitośnie wykończył Kamil Wilk. Tym samym oba teamy dzielą się punktową zdobyczą, pozostając w ścisłej czołówce tabeli. Wynik ten najbardziej satysfakcjonuje Sygnity, które odrabia dwa punkty i pozostaje w walce o mistrzostwo.