W pierwszym poniedziałkowym spotkaniu na boisko wyszły drużyny Motorola i ERNST&YOUNG. Sąsiedztwo w tabeli i podobny poziom gry nie ułatwiał wyboru faworyta w tym spotkaniu. Jednak to drużyna Gości zdominowała to spotkanie. Napastnicy nie oszczędzali się w tym meczu, a bramek łącznie padło aż 15! Pierwsze trzy należały do ERNST&YOUNG przyczyniło się do tego swobodne i mądre rozgrywanie. Wynik otworzył Dawid Godula, następnie bramkarz nie poradził sobie ze strzałem Maciej Zębala, chwilę później to on po ładnej akcji z Michałem Durakiem znów umieścił piłkę w siatce. Motorola skorzystała z chwili nieuwagi przeciwnika i strzeliła chwilę po wznowieniu gry – Dariusz Potańczyk. Po paru minutach znowu akcja Gości przyniosła powiększenie wyniku. Po mocnym strzale bramkarz wypuścił piłkę wprost pod nogi Macieja Zębala, który nie zmarnował okazji. Pod koniec pierwszej połowy drugie oczko dołożył (14) z zespołu Motorola. Od początku drugiej połowy ERNST&YOUNG dalej dominował. Zyskując łatwo przychodzącą przewagę. Do bramki trafiali: Dawid Godula, Maciej Zębala , Michał Śliwa, Michał Durak, Paweł Iwachow). Zawodnicy tej drużyny chyba zapomnieli że mecz trwa 40min i dawali łatwo wchodzić w pole karne Gospodarzą. Przez chwilę wydawać by się mogło, że wyrównają to spotkanie ale przewaga była zbyt wysoka. Motorola dopisała jeszcze cztery oczka dzięki Dariusz Niedzielskix2, Michał Smęder, Artur Lalik.