Bramki
Asysty
W pierwszym meczu ostatniej kolejki nie zabrakło nam emocji. Co prawda Motorola nie miała już szans na utrzymanie, lecz wciąż walczył o nie Fideltronik, któremu, by na pewno pozostać w I lidze, potrzebne było zwycięstwo. Biali od pierwszej minuty zaatakowali, co w końcu przyniosło im prowadzenie. Kiedy podwyższyli na 2:0 w dość krótkim odstępie czasu wydawało się, że gospodarzy czeka egzekucja. Nic takiego nie miało jednak miejsca. Jeszcze przed zmianą stron czarni zdobyli kontaktowego gola i parokrotnie poważnie zagrozili bramce przeciwników. Kluczowy dla losów pojedynku był początek drugiej połowy. Wtedy to Fideltronik zdobył cztery bramki, które przechyliły szalę zwycięstwa na jego korzyść. Przy stanie 1:6 Motorola przestała już chyba wierzyć w zwycięstwo, choć do samego końca atakowała. Niestety, żegna się z zapleczem Ekstraklasy porażką. Tę bardzo ograną na tym poziomie rozgrywek drużynę właściwie w pojedynkę rozmontował Bartłomiej Podolecki. Siedem bramek i dwie asysty tego piłkarza stanowią przypieczętowanie dla niego korony króla strzelców. Poza nim, do siatki trafiali jeszcze Waldemar Maj i Michał Tlałka. Dla przeciwników gole zdobywali z kolei Mateusz Pączek oraz Dariusz Niedzielski (po 2).