Bramki
Asysty
Mecz o czwarte miejsce w tabeli nie miał wyraźnego faworyta. Lepiej jednak wiedzie się ostatnio pomarańczowym i to oni w ostatecznym rozrachunku wylądowali tuż za podium. Pierwsza połowa nie zwiastowała jednak takiego rozstrzygnięcia. Mimo, iż na prowadzenie jako pierwsze wyszło BPH, niebiescy zdołali odrobić stratę i na przerwę schodzili prowadząc 2:1. Mogli prowadzić nawet wyżej, lecz pech (poprzeczki) i brak skuteczności nie pozwoliły na to. Zemściło się to po zmianie stron, kiedy do głosu doszli wreszcie gospodarze. Zdominowali boiskowe poczynania i zdołali z nawiązką odrobić straty. Dość powiedzieć, że MPO w drugiej części gry nie trafiło do siatki ani razu... Dodatkowo, osłabiło się czerwoną kartą, co bez wątpienia nie pozostało bez wpływu na przebieg meczu. Najskuteczniejsi w drużynie pomarańczowych okazali się Łukasz Gręda i Piotr Staroń, którzy strzelili po dwa gole. Pozostałe trafienia dla zwycięzców były dziełem Macieja Leśniewskiego oraz Adama Grudnia. Niebieskim nadzieję w pierwszej połowie dawali bramkami Łukasz Błachut i Grzegorz Krzyżanowski.