Dawno już zdegradowany Raiffeisen mierzył się w ostatniej kolejce z mającym szanse na utrzymanie zespołem Ernst&Young. Goście wykorzystali osłabienie mieszających ostatnio w lidze przeciwników i odnieśli zwycięstwo. Nie przyszło im jednak ono łatwo. Przed zmianą stron mecz był bardzo zacięty. Mimo początkowej dominacji czarnych, to żółci wyszli jako pierwsi na prowadzenie. To były dla nich miłe złego początki, bo choć przed przerwą udało im się strzelić również drugiego gola, to był to tylko gol wyrównujący. Wcześniej bowiem straty z nawiązką odrobili goście. Do nich należała także i druga połowa – trzy strzelone w niej gole, przy zaledwie jednym zdobytym przez Raiffeisen pozwoliły na odniesienie zwycięstwa. O tyle cennego, że gwarantującego pozostanie w lidze. Trzy gole dla zwycięzców strzelił Piotr Iwachow. Po jednym dołożyli jeszcze Maciej Zębala oraz Michał Durak. Dla gospodarzy trafiali zaś Wojciech Trzeniec, Przemysław Sala i Łukasz Horośko.