Mecze: 11809
Żółte kartki: 4792
Czerwone kartki: 458
Średnia ocena: 3.5
Można? Można!
Niebywałego wyczynu dokonał Antrans. Ekipa w białych koszulkach ograła Rigor Mortis 4:3, pomimo, że całe spotkanie grała "jednego mniej". Zawodnicy Antransu liczebne braki nadrabiali zaangażowaniem i ruchliwością. Widać było, że taka sytuacja "nie leży" Rigor Mortis, który znany jest z tego, że lubi grać z kontrataku, a tym razem to bordowi musieli operować piłką. Co prawda w pierwszej odsłonie Rigor Mortis prowadził już 2:0, a na przerwę zszedł wygrywając 3:2. Jednak po przerwie trafiali już tylko gracze Antransu. Dwa gole w ostatnich minutach autorstwa Krystiana Nawrota i Jakuba Rozwadowskiego przesądziły o losach rywalizacji.