W trzecim meczu od początku pachniało niespodzianką miedzy drużynami Auto-Gum i Centroclima/R&M Greentech. Nikogo nie trzeba przekonywać że ten mecz był dla Gospodarzy bardzo ważnym spotkaniem. Ambitnie realizowali swój plan od początku i grając konsekwentnie cieszyli się ze zdobycia trzech punktów, których nie było łatwo wydrzeć wiceliderowi tym bardziej, że w górze tabeli robi się bardzo ciasno, a każde oczko doliczone do bilansu jest na wagę złota. Już w pierwszej połowie Auto-Gum pokazał, że bardzo chce wygrać ten mecz prowadząc jedną bramką na którą długo czekaliśmy. W końcu po strzale Grzegorza Giercarza wynik się otworzył. Goście zauważyli zagranie ręką, ale sędzia zaliczył trafienie. Drugiej fazie spotkania nie obyło się bez emocji. Tym bardziej, że po błędzie bramkarza Mariusza Pachela, który jak dotąd spisywał się idealnie, do piłki podbiegł Dawid Dolański i umieścił ją w siatce. Ciężko było mówić o zwycięstwie którejkolwiek z drużyn. Pojawiło się dużo nerwów. Obrońcy Centroclimy zaczęli popełniać błędy, a nasze wątpliwości rozwiał Paweł Ptaszek który przejął piłkę i mocnym strzałem umieścił ją w siatce. Wynik meczu nie uległ już zmianie.