Miejsce spotkania: CCZ - Ptaszyckiego 6
Sędziowie:
MVP: Andrzej Seweryn
2:3
Bramki
Asysty
Dwa prowadzenia MSHG, ale "górą" 4-4-2...
Najciekawszy spośród meczów zaległych nie zawiódł. MSHG postawiło bardzo twarde warunki rywalom i w pierwszej połowie dwa razy prowadziło. Na dobre zawodnicy w czarnych koszulkach obudzili się tuż przed przerwą, w przeciągu jednej minuty nie tylko doprowadzając do wyrównania, ale również wychodząc na prowadzenie. Gol stracony tuż przed przerwą podłamał skrzydła MSHG. Faworyt szybko po zmianie stron podwyższył swoją zaliczkę i ostatecznie dość pewnie sięgnął po komplet punktów. Świetnie w ataku 4-4-2 uzupełniał się duet Andrzej Seweryn - Kamil Kucabiński.