Sporo krwi napsuł Dragon grającym o podium ligi zawodnikom Napadu. Oglądając wcześniejsze spotkania ekipy ‘pomarańczowych’ śmiem twierdzić że, drużyna zrobiła niesamowity postęp jeśli chodzi o grę zespołową. Jednak dziś na Napad było to za mało. Oba zespoły zagrały dobre spotkania. Zarówno wygrani jak i przegrani mogą być zadowoleni ze swojej postawy. Do pierwszej połowy goście prowadzili 0:1 po bramce Mariusza Nawrota który dobił piłkę po strzale Michała Wąsowskiego. Swoje okazję mieli również Adrian Krupa oraz wspomniany Michał Wąsowski. W drugiej części nadzieję gospodarzom dał Grzegorz Jaros, który nie pomylił się w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem. W dalszej części zmagań to ‘niebiescy’ kontrolowali losy spotkania. Ostatecznie po bramkach: Andrzeja Konderaka oraz Krzysztofa Radomsk, odnoszą ważne zwycięstwo.