3:4
Bramki
Asysty
Mecze: 1125
Żółte kartki: 419
Czerwone kartki: 18
Średnia ocena:
Sprawili niespodziankę
Spotkanie to lepiej rozpoczęli gracze Colorexu, którzy już po 60 sekundach trafili do siatki rywali. LGBS natomiast nie załamał się tym faktem i już dwie minuty później było 1:1. Gra obu ekip zrobiła się bardzo zacięta i intensywna. Goście uwierzyli w swoje szanse i w 8 minucie ekspresowo zdobyli dwa gole. Podziałało to bardzo motywująco dla drużyny gospodarzy, którzy najpierw po wykorzystanym rzucie karnym przez Mariusza Kwatera, a następnie po ładnej akcji doprowadzili ponownie do remisu. LGBS odpowiedział najlepiej jak tylko mógł, wykorzystując swoją sytuację i wychodząc na prowadzenie 4:3 tuż przed końcem pierwszej połowy. Początek drugiej części gry wyglądał bardzo podobnie jak cała poprzednie, kiedy to oglądaliśmy niezwykle zaciętą walkę. Taki obraz widzieliśmy aż do momentu, gdy LGBS zdobył bramkę na 5:3. Colorex po tym golu desperacko próbował odrobić stratę, lecz każda ich próba kończyła się fiaskiem. Po jednej z nich goście trafili po raz kolejny do siatki, niszcząc marzenia Colorexu o wygranej i kończąc spotkanie wynikiem 6:3.