Ciekawe spotkanie zafundowali nam zawodnicy Tauronu oraz Rmf Maxxx. Będący vice liderem rozgrywek goście, sporo namęczyli się by zdobyć w tym spotkaniu 3 punkty. Od początku gra była otwarta z jednej i drugiej strony. Było wiele walki w środku pola. Lepiej radzili sobie faworyci tego spotkania. Wynik otworzył Karol Kościółek, który ładnie przymierzył z dystansu po ziemi. Później swoje okazję mieli gospodarze. Najlepszą zmarnował Piotr Krasoń, który w wydawałoby się łatwej sytuacji nie trafił w bramkę Macieja Urbanka. O tym, że niewykorzystane sytuację lubią się mścić przekonali się później zawodnicy Taurona. Wojciech Wolan wykorzystując sytuację podwyższył wynik na 0:2. W drugiej połowie w odstępie kilku minut, Tauron nawiązał walkę. Dzięki bramkom: Piotra Krasonia oraz Macieja Morasiewicza wyrównał stan rywalizacji. Punktem kulminacyjnym tego spotkania był rajd Karola Kościołka, który wyprowadzając piłkę z własnej połowy strzelił nie do obrony wyprowadzając ‘białych’ na prowadzenie. Do końca spotkania kolejne gole dołożyli: Wojciech Wolan oraz Tomasz Rzadkowski a dla gospodarzy Paweł Krasoń. 3 punkty więc wędrują na konto RMF Maxxx, którzy dzięki remisowi Nidec, odskakują w tabeli.