Na początku czwartkowego wieczoru bój toczyły drużyny State Street II i Sparta. Goście sugerowani byli jako faworyt spotkania i mimo małego poślizgu w pierwszej połowie spotkania zdołali wygrać wysoko doganiając tym samym czołówkę tabeli. Dobrze zaczęli Gospodarze narzucając szybkie tempo gry, tak więc w 3min Piotr Rusin podążając za akcją dostał idealne podanie prosto przed linie bramkową pozostało mu dopełnienie formalności w postacie bramki. Sparta rozkładała umiejętnie siły wykorzystując zawodników z ławki rezerwowych, przyniosło to wyrównującą bramkę zdobytą przez Mariusza Molenda, a chwilę później jednobramkowe prowadzenie do którego przyczynił się Maciej Kudej. „Pomarańczowi” grali swoim tempem, a dorzucając zaangażowanie zdołali wyrównać po bramce Piotra Matlaka. Bramki padały strzał za strzałem. Goście nie mieli zamiaru odpuszczać i jeszcze w pierwszych 20min strzelili dodatkowo trzy bramki i pewnie wysunęli się na prowadzenie. Autorami tych bramek byli kolejno Rafał Kędzior, Maciej Kudej, Artur Gicala. Wynik mogli powiększyć o dodatkowe oczko, ale nie wykorzystali karnego.
Chwila przerwy dała odetchnąć zawodnikom State Street II, którzy mieli do nadrobienia mieli trzy bramki jeśli chcieli liczyć przynajmniej na remis. Sparta rozwiała ich wszelkie nadzieje wychodząc bardziej zmotywowana do wygranej. Goście strzelili dodatkowo cztery bramki (Jarosław Kamiński, Maciej Kudej, Mariusz Molenda x2)co w zupełności wystarczyło im do wygranej za to Gospodarze pokusili się o dodatkowe trzy w tym jedną zdobytą przez bramkarza Kamila Kotyla w sytuacji gdy sędzia zdecydował się na rzut karny. Dodatkowo swoje oczka dołożyli Michał Maruszewski, Paweł Sugalski.