W spotkaniu z Auto-Gum Elektrownia Skawina bardzo szybko wysunęła się na prowadzenie. Szybkie i precyzyjne akcje przyniosły skutek już w pierwszych minutach gry. W 5 minucie celny strzał oddaje Tomasz Grajny, 5 min. później Piotr Kubasa. Pierwsza połowa zdecydowanie należy do Elektrowni. Ataki na bramkę powstrzymywane przez bramkarza i kilka niewykorzystanych akcji kończą pierwszą połowę wynikiem 2 do 0. W drugiej połowie za grę zabierają się przeciwnicy. Po solidnej mobilizacji zaczynają napierać na bramkę, co przynosi oczekiwany skutek w 26 minucie meczu. Strzelcem bramki dla Auto-Gum zostaje Grzegorz Giercarz. Zaraz po nim, omijając obrońcę ze środka pola skuteczny strzał doprowadzający do remisu oddaje Radosław Kękuś. Od tej pory gra jest bardzo zacięta a czasem nawet agresywna, w konsekwencji czego jest sporo stałych fragmentów gry po faulach i dużo nerwowości ze strony Elektrowni przy wyniku remisowym, bo w końcu wygraną mieli już w kieszeni. Decydująca okazuje się ostatnia minuta spotkania po wprowadzeniu piłki do gry przez bramkarza do bocznej linii. Pomocnik z boku boiska podaje do napastnika a ten solową akcją mijając dwóch obrońców kończy strzałem i tym samym ustala wynik dla Elektrowni na 3 do 2.