Sporą niespodzianką zakończył się mecz pomiędzy dwoma beniaminkami. Niżej notowany Alior zdecydowanie wypunktował zielonych, będąc drużyną lepszą w każdym aspekcie gry. Choć z początku przeważali goście, bordowi dość szybko ugasili ich zapędy bramką na 1:0. Podrażnieni takim obrotem spraw mistrzowie I ligi B z poprzedniego sezonu ruszyli do odrabiania strat, lecz tego dnia w ataku kompletnie nic im się nie kleiło. Na przerwę schodzili przegrywając już 0:4... Druga połowa nie odmieniła losów pojedynku. SPOiW nadal starał się, szarpał i walczył, ale nijak nie mógł nawet zbliżyć się do rywala. Nie pomogła mu nawet czerwona kartka, jaką otrzymał za ostry faul Grzegorz Glijer. W całym spotkaniu zieloni zdołali strzelić tylko dwa gole. Ich autorami byli Przemysław Antos i Damian Szostak. Przeciwnicy strzelili ich z kolei aż sześć i bardzo pewnie pokonali faworyta. Błyszczał zwłaszcza Piotr Pawliszak, który dla swojego zespołu zdobył aż cztery bramki. Świetną formą wtórował mu Łukasz Chrzanowski, który zanotował aż trzy asysty i sam raz pokonał golkipera rywali. Szósty gol był z kolei zasługą Tomasza Hrydziuszko.