Mecze: 12698
Żółte kartki: 4988
Czerwone kartki: 470
Średnia ocena: 3.5
Nic dwa razy się nie zdarza...
W starciu beniaminków lepszy Heban. Sporo emocji było szczególnie w pierwszej odsłonie. Ekipa w białych koszulkach ekspresowo wyszła na prowadzenie 3:0, jednak Drabest się nie załamał i również odpowiedział trzema trafienia. To nie podłamało Hebanu, który jeszcze przed przerwą wrócił na właściwy dla siebie tor, prowadzący do zwycięstwa. Po zmianie stron ekipa Tomasza Matuszczyka skrupulatnie powiększała swoją przewagę, a przy okazji nie popełniła błędu z pierwszej odsłony. Tym razem ambitny Drabest nie był w stanie wrócić do gry. Domeną Hebanu były atomowe strzały z dystansu. Ozdobą spotkania pozostanie bramka Michała Kukli, który pięknym strzałem skierował piłkę w przeciwległe okienko bramki Drabestu.