Mecze: 12142
Żółte kartki: 2056
Czerwone kartki: 185
Średnia ocena: 3
Zbyt późny zryw
Zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami od początku czwartkową batalię zdominowało Estate Dealer. Lider zbudował sobie sporą zaliczkę, a celne wykończenia Jakuba Janura, Damiana Stąpały i Jurij Ziniaka dawały nadzieję na zgarnięcie pełnej puli. Kiedy tuż po zmianie stron wynik podwyższył Jakub Więcławek wydawało się, że kolejne bramki są tylko kwestią czasu. Wtedy jednak do odrabiania strat ruszyła Chemobudowa Kraków. Gole Mateusza Gawrońskiego, Mateusza Babicza i Romana Flaszy przywróciły nadzieję na chociażby punkt. Boiskowa oczywistość okazała się jednak zgoła odmienna, a kwestię wyniku rozstrzygnął sam kapitan kompletując hattricka. Wszystko to pozwoliło Estate Dealer odnieść czwarte zwycięstwo i pozostać jedynym niepokonanym zespołem w II Lidze D.