W trzecim rozgrywanym meczu zmierzyły się ze sobą lider obecnych rozgrywek, a więc drużyna Kompani Piwowarskiej z zespołem zajmującym ostatnią lokatę, ekipą Food Care. Przed meczem granatowi byli pewni swego zwycięstwa, jednak jak się później okazało zwycięstwo to nie przyszło im wcale łatwo. Goście postawili im bowiem bardzo trudne warunki. Początek meczu lider rozpoczął od mocnego uderzenia bowiem już w 3 minucie wyszedł na prowadzenie, a strzelcem bramki był Marek Branowski. Później do głosu doszli czarni jednak brakowało im zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych, aby zamienić je na gola. Końcówka pierwszej połowy znów należała do gospodarzy, ale nieskutecznością grzeszył Mariusz Kijas, który nie wykorzystał dwóch okazji sam na sam z bramkarzem. Po zmianie stron pierwsi zaatakowali bordowi. Stworzyli dwie bardzo dobre okazje jednak i tym razem nie udało się im zdobyć kolejnej bramki. Później przez dwie minuty grali oni w osłabieniu po żółtej kartce, mimo to drużyna czarnych nie potrafiła zdobyć w tym czasie kontaktowej bramki. W 30 minucie meczu po strzale Mariusza Kijasa błąd popełnił bramkarz gości wypuszczając piłkę z rąk i ta wtoczyła się do bramki. Od tego momentu groźniejsze ataki stwarzali zawodnicy Food Care, dzięki czemu w końcu udało się im zdobyć bramkę na 2:1 w 38 minucie meczu, a jej autorem był Konrad Nowakowicz. Jak się okazało był to ostatni gol tego meczu. Kolejne zwycięstwo do swego konta dopisuje Kompania Piwowarska i nadal pozostaje na pozycji lidera.