Mecze: 519
Żółte kartki: 215
Czerwone kartki: 72
Średnia ocena:
Na zero z tyłu
Podobnie jak dwa tygodnie temu tak i teraz w starciu starych dobrych znajomych górą CMI! Zespół Piotra Kwilosza skrupulatnie powiększał swoją przewagę, grając przy tym ambitnie i uważnie w defensywie. Sygnał do ataku już w pierwszej odsłonie dał swoim trafieniem Grzegorz Grzesiak. Po zmianie stron sposób na dobrze dysponowanego Piotra Mazelę oprócz wspominanego Grzesiaka znaleźli jeszcze Seweryn Frączyk i Marek Pączek. Wygrana mogła być jeszcze bardziej okazała, jednak rzutu karnego na gola nie zamienił Maciej Piasecki. Tym samym „Biało-Czerwoni” odnoszą w pełni zasłużone zwycięstwo i ze sporą przewagą wciąż prowadzą pewnie w tabeli II Ligi D. Oby tak dalej!