Na zakończenie kolejki Galaxy Hotel mierzył się z A.S.A. Gospodarze przystępowali do meczu bez nominalnego bramkarza, co jak się okazało, istotnie wpłynęło na losy meczu. Szybko zdobyte przez granatowych gole nieco podłamały ducha walki u Galaxy, lecz biali absolutnie nie mieli zamiaru poddać się bez walki. Choć jeszcze przed zmianą stron goście ukłuli aż czterokrotnie, rywale byli w stanie odpowiedzieć trafieniem Adama Bogacewicza. Wydawało się, że jest jeszcze szansa, by Galaxy w drugiej połowie nawiązało walkę. Niestety, dość szybko okazało się, że to niemożliwe. Kolejne gole A.S.A przekreśliły szanse białych na korzystny wynik. Ostatecznie granatowi zaaplikowali ich przeciwnikowi aż dziewięć, wobec tylko dwóch trafień – odpowiedzi. Drugiego gola dla Galaxy zdobył Jakub Grudzień. Po dwa trafienia dla gości zanotowali Grzegorz Przysiężniak, Rafał Lisowski i Aleksander Lipiński. Hat-trick zanotował Grzegorz Bauer.