Mimo dużej mobilizacji ze strony Tesco, mecz dobrze rozpoczął zielony Kocyk. W 2 minucie Potaczek był sam na sam z bramkarzem rywali, a w 3 minucie Maj strzelił pierwszego gola na pustą bramkę po podaniu piłki z lewej strony boiska. Odpowiedź ze strony rywali była w 8 minucie – niecelnie kopnął Tyszka. W 10 minucie zawodnik z nr 10 (Kocyk) zaskakująco strzelił z rzutu wolnego, bramkarz wybił na rzut różny. 14 minuta to pierwsza ładna akcja Tesco – Janowicz po koronkowej akcji strzelił celnie, piłka została wybita na korner. W 16 min. Rak byłam na sam z bramkarzem, ale obrońcy Kocyka w porę wrócili i zablokowali jego strzał. W końcówce – 18 min - Burkiet po solowej akcji zdecydował się na strzał z dalszej odległości.
2 połowa to ataki Kocyka – 2 min Potaczek strzelił z bliska na bramkę. Ten sam zawodnik w 6 min strzelił clenie z dystansu. W 9 minucie druga bramka dla Kocyka – Zieliński strzelił po odbiciu piłki przez bramkarza. 2 minuty później Kosowski strzelił w prawy róg bramki. W kolejnych minutach atakował Kocyk. W 19 min. Job mógł strzelić kontaktowego gola – piłka po główce jego odbiła się od słupka.