1:2
Bramki
Asysty
Mecze: 634
Żółte kartki: 107
Czerwone kartki: 18
Średnia ocena:
Emocje do końca...
Mocnym uderzeniem czwarty mecz dnia rozpoczął Epam. Ilya Basiuk silnie uderzył z powietrza, a piłka znalazła drogę do bramki Pomarańczowych. TE Connectivity odpowiedziało ekspresowo za sprawą Mateusza Surmacza, który wykończył kontratak. To nie wybiło z rytmu Epamu, który przeważał w kolejnych minutach. Jeszcze przed przerwą na 2:1 trafił Marcin Chojnacki. W drugiej odsłonie Epam poszedł za ciosem i wypracował sobie trzy gole przewagi. TE nie złożyło jednak broni i do końca walczyło o urwanie punktu. Pomarańczowi mieli nawet piłkę meczową przy stanie 3:4, ale z najbliższej odległości do bramki Epamu nie trafił Mateusz Surmacz.