Kolejny bardzo wyrównany mecz tego wieczoru rozegrały drużyny Rosa i ProEko. W pierwszych minutach było bardzo wyrównanie a wynik 1:1 utrzymywał się dość długo, który otworzył Daniel Kozień z ekipy Rosa, popisując się indywidualną akcją w której przeszedł trzech zawodników i umieścił piłkę siatce. Półtorej minuty później Bartek Suski wyrównał wynik. ProEko poszło za ciosem i w kolejnych minutach dwie bramki zdobyli Szymon Bała i Marcin Konopek. Chwila przerwy należała się mocno zmęczonym zawodnikom, ale lepiej wpłynęła ona na zawodników ekipy Gospodarzy. Zawodnicy zaczęli odrabiać straty odradzając się jak „Feniks z popiołów”. Kolejne minuty przyniosły im dwie bramki, które zdobyli Paweł Jasiński oraz Daniel Kozień dając tym samym odrobienie strat. Po chwili zaskakująco jednak prowadzili po trafieniu Pawła Sobczyka. Lecz po grze Gości widać było doświadczenie jakie przyniosła im gra w ekstraklasie i w ostatnich minutach Grzegorz Gorzkowski uratował swoją ekipę przed utratą punktów. Wynik jak najbardziej sprawiedliwy, a obie drużyny pokazały się z naprawdę mocnej strony.