Bramki
Asysty
Faworytem tego meczu była dzielnie spisująca się jako nowa ekipa Rosa. Miała bez większych kłopotów odprawić z kwitkiem mającą problemy kadrowe Motorolę. Boisko zweryfikowało jednak te założenia. Bardzo dobra gra od pierwszych minut pozwoliła Motoroli zdominować przeciwnika. Przed przerwą niebiescy nie potrafili ani razu naprawdę poważnie zagrozić bramce gospodarzy. Ci z kolei wykorzystali trzy bramkowe sytuacje i już na przerwę schodzili z pokaźną zaliczką. Po zmianie stron udało im się ją nawet jeszcze powiększyć i ostatecznie zwyciężyć bardzo przekonywająco, bo aż 8:4. Skutecznością błysnął Marek Masiuda, który trafiał aż czterokrotnie. Dwa razy na listę strzelców wpisał się Dariusz Niedzielski a po razie Mateusz Pączek i Dariusz Potańczyk. W ekipie Rosy bramki zdobywali z kolei Paweł Sobczyk, Daniel Kozień i Wojciech Biliński (2).